Luna.
Tak naprawdę naszą hodowlę prowadzi Luna, która jest jej jednopsim zarządem. Jak do tej pory nie zdecydowała się jeszcze na powiększenie swojego stada. Ale może wkrótce to się zmieni.
Póki co jest do tego dobrze przygotowana.
Jej opiekunowie zarejestrowali hodowlę Yedki w Związku Kynologicznym w Polsce, czyli w tym który należy jako jedyny w naszym kraju do międzynarodowej organizacji FCI.
Do tego wraz z opiekunem sprawdziła czy wszystko ma w porządku. Czy nie czai się gdzieś dysplazja, czyli choroba stawów, czy nie ma po przodkach jakichś wad wzroku oraz nie pojawia się u niej jaskra. Na szczęście wszystko jest ok! Psi lekarze stwierdzili, że ma biodra HD:A, łokcie ED 0,0, oczy czyste i gonioskopia ok. Cokolwiek to znaczy. Badania łatwe nie były: a bo to raz jakoś bardzo chciało się spać, a bo to zaś w oczy czule jakiś inny zaglądał…
No i uczy się być mamą od swojej opiekunki. Bo ona już ma „szczeniaki” i razem je wychowujemy.